Rowerem na biwak – jak się przygotować?
Rowerowe
podróże są tanie i łatwe do zorganizowania, dlatego cieszą
się dużym zainteresowaniem. Poza tym jazda rowerem to samo zdrowie,
a możliwość spędzenia nocy pod namiotem to opcja, którą nie
można pogardzić. Jak przygotować się do takiej wyprawy, aby była
naprawdę miłym wspomnieniem?
Namiot i śpiwór – podstawa biwakowicza
Trudno
wyobrazić sobie nocowanie pod namiotem bez namiotu. Jednak jaki
model wybrać, aby bezpiecznie zapakować go na rower i łatwo
rozłożyć na czas noclegu? Dobrze sprawdzają się namioty typu
tunel, które są wygodne i zapewniają dobrą wentylację. Bardzo
przydatnym rozwiązaniem jest, w którym można na czas noclegu
schować rower. Niestety takie namioty zwykle dość sporo ważą,
dlatego można zdecydować się na lżejszy namiot bez
przedsionka, ale wówczas rower będzie musiał pozostać na
zewnątrz. Kiepskim rozwiązaniem jest wstawianie roweru do wnętrza
namiotu, zamiast do przedsionka, ponieważ nie tylko wszystko się
brudzi od kół i zębatek, ale można jeszcze przez przypadek
uszkodzić materiał namiotu.
Kolejną
niezbędną rzeczą jest oczywiście śpiwór. Przy jego wyborze
zdecydowanie najlepiej kierować się ceną. Im droższy, tym lepiej
trzyma ciepło, co jest szczególnie ważne w przypadku, gdy nocleg
wypadnie np. w miejscu, gdzie nocą temperatura spada naprawdę
nisko. Oprócz tego przyda się też karimata i niewielka kuchenka na
naboje gazowe, na której można zagotować wodę na herbatę czy
przyrządzić obiad. Warto też zaopatrzyć się w torby na wodę,
które są lekkie i wytrzymałe, a w razie potrzeby można je
zawiesić na drzewie i stosować np. jako plenerowy prysznic.
Jak przygotować rower do podróży?
Rower
musi być w pełni sprawny, dlatego warto oddać go przed wyprawą do
przeglądu. Konieczne jest zamontowanie pełnego oświetlenia oraz
bidonu, a najlepiej dwóch. Naoliwienie łańcucha to oczywiście
podstawa, podobnie jak odpowiednie napompowanie kół. Ponadto
koniecznie trzeba wziąć ze sobą zestaw naprawczy oraz przynajmniej
dwie zapasowe dętki, spinkę i skuwacz do łańcucha, mutlinarzędzie
i pompkę rowerową.
Teraz mało popularne sa takie wyprawy bo wszyscy zabiegani,ale zarazem jest to świetna opcja by się trochę podciąć od rzeczywistości.
OdpowiedzUsuńWyprawa pod namiot to jest to,wiatr we włosach,powolnie płynący czas,świetna sprawa!
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie,ale najlepiej na taką wycieczkę jechać z kimś i zabrać dużo zapasu np na komary i kleszcze bo strasznie dużo tego jest najczęściej po lasach i łąkach ;-/
OdpowiedzUsuńjuż długi czas się zastanawiam czy warto wybrać taką formę czasu,zawsze marzyłam o czymś takim ;-)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na wakacyjną przygodę. To świetna rozrywka i wiele wspomnień.
OdpowiedzUsuń